wtorek, 24 lutego 2009

CZY ADMINA NALEZY STRASZYC?


Jakis czas temu czytalam na blogu cioci_wiedzmy, ze miala problemy ze stardollarami, ktore wykupila. Pisala do admina i co?Nic. Dopiero jak postraszyla go sadem to nagle okazalo sie, ze mogl ruszyc tylek i przeslac stardollary recznie. Na poczatku mojego pobytu na Stardoll jesli mialam jakas sprawe do administracji to z reguly bylam mila, bo podobno jak sie jest milym i grzecznym to wiecej mozna zalatwic. Ale wiecie co? To guzik prawda! Za kazdym razem kiedy piszesz do stardoll i grzecznie o cos prosisz to otrzymujesz standardowa odpowiedz wyslana przez komputer. Dlatego od kilku miesiecy nie prosze, tylko pisze do nich tak jak jest, czasem z fochem i wyrzutem, bo nie ma sie co cackac. Odpowiadanie na listy z problemami to ich zakichany obowiazek. W koncu placimy co miesiac za to, ze korzystamy ze strony a oni moga grzac tylki na stolkach a nie pracowac np. w kamieniolomach. Dostalam maila od diddlussia_kiss, ktora rowniez nie wytrzymala i delikatnie puscily jej nerwy kiedy miala problem z butami w aparamencie i jak widac admin w koncu postanowil jej pomoc. Przeczytajcie. Dzieki za screen :)

18 komentarzy:

HarajukuGirlPL pisze...

nawiązując do mojego komentarza z poprzedniej notki:
to może ja o tych uszkodzonych sceneriach za łagodnie do nich napisałam? na razie nie otrzymałam ani jednej odpowiedzi na swoje 3 maile, sprawdzałam scenerie - nadal nie działają poprawnie :(

Agnefis pisze...

Mam tak samo.
Chociaż nie, ostatnio w ogóle mi nie odpisują. mają nas gdzieś po porstu. Wczoraj do nich napisałam że nie pamiętam hasła do e-maila na którym założone jest konto Agnefis i że wiem że można go zmienić ale trzeba to potwierdzić na starym e-mailu żeby móc dostawać 1sd. no ale admin zrozumiał że nie pamiętam hasła do konta agnefis i napisał jakieś głupoty. No przepraszam., czy my niewyraźnie piszemy? Chyba też będę musiała zacząć z nimi pisać w ten sposób.

HarajukuGirlPL pisze...

Właśnie dostałam odpowiedź od stardoll (zamieściłam na blogu), zastanawiam się tylko czy to jest szablonówka na każdy zgłoszony problem techniczny, czy faktycznie już wiedzą o tej usterce w sceneriach i już nad tym pracują...

Peoniaa pisze...

Opadają mi ręce, jak to wszystko czytam. Przywrócenie pary butów to da nich kilka minut roboty, a ktoś musi się z nimi użerać przez kilka dni.

ace-monika pisze...

Heh, aż się uśmiałam...
Ja kiedyś też tak miałam, że jak pisałam do admina odpowiadali mi nie na temat... na razie nie mam żadnych problemów no ale wiem chociaż jak postąpić xD

Kolorowa dusza pisze...

Mi też nie odpisują. Nawet jak ich straszę ;P

mroweczka115 pisze...

Ja też to zauważyłam i od pewnego czasu piszę do niech z wyrzutami zazwyczaj nie jest to miła wiadomość. Nie obrażam admina, ale zazwyczaj używam dużą ilość wykrzykników ;p Na kilka wiadomości komputer nie raczył mi odpisać, więc się wnerwiłam i w końcu postanowiłam nie być łagodna co do adminów.

Mroweczka115

Małgorzata Plichtowska pisze...

na pewno trzeba być upierdliwym gdy miałam problem z kontem tak długo zawracałam im gitarę puki nie naprawili mi tego ... wydaje kupę kasy na sdoll płace i wymagam !

Pumcio1213 pisze...

Eh z adminami trzeba krótko i na temat! Bo jeśli ich poprosisz grzecznie, to oni to wszystko olewają. Widać szantaż zawsze działa ;) Kiedyś miałam problem z ss i co? Jak do nich pisałam normalnie, to oni że nie mogą naprawić mojego problemu. Ale jak już pisałam konkretnie no i niezbyt mile, to jakoś problem mogli naprawić. Eh.

Miisia Guuziikowa. pisze...

Proszę, proszę :)
Poprostu gdy dostałam tą ich rozbrajającą odpowiedź tak mną grzmotnęło, że zaczęłam pisac to co mi ślina na język przyniesie. A raczej palce na klawiaturę :)
Zwykle pisałam do nich grzecznie, ale wtedy najczęściej odpisywał komputer. Oczywiście nie na temat, bo to przecież takie trudne ..
Powiem jedno: musimy walczyc o to co nasze ! :))

Vailet454 pisze...

no racja..!
Ja też kiedys tak do nich napisałam, bo tak:
-w starplazie ne mogłam nic kupować przez 2 tygodnie,
-i nie dostawałm stardollarów za 2 dołądowania.
Odpowiedź była oczywiście wysłana przez komputer.
Że oni nie mogą zwrócić kasy za zakupione żeczy ani ich "wycofać". Czyli zupełnie nie na temat.
A z drugie, z doładowaniem domagają się jakiegos dowodu!
A co jeśli ja mam fona na kartę i nie mam pod koniec rachunków żeby im przesłać...
powinni sie wziąść do roboty bo chyba 2 razy widziałam żeby admin komus normalnie odpisał...żalll

Anonimowa pisze...

Rzeczywiscie, stardoll nigdy nie traktuje swoich klientow zbyt dobrze. W kazdym razie kiedy bede miala jakis problem, na pewno ich czyms postrasze ;D

loooooolcia14 pisze...

haha, ja zawsze jak do nich ostro piszę to "nie mamy polskiego tłumacza", a jak napiszę po angielsku to odpowiedzi nie otrzymuję ;) Błędów na Stardoll jest dużo, myślę, że to był jeden z nich. Nie bronię ich, ale gdyby każdy miał tak czytać listy od 25 000 000 osób to chyba by mu oczy całkiem wygniły xD Także trzeba czasem zrozumieć, choć to BARDZO wkurza.
Pozdrawiam.

MaDzIaLeNkA^^xD pisze...

No tak....Stardoll często zawodzi:|

Anonimowy pisze...

kiedys stardoll mnei okradl sukienke sprzedalam za 25 stardollarow i ich nei otrzymalam nei byloi tego w histori transakcji wiec do nich napisalam oczywiscie wyzwalam ich od zlodziei a tu nagle co sie okazalo?ja patrze do historii i nagle znalazla sie sukienka i kasa ktora niby z nia dostalam z bazaru ale jednak nei dostalam i co;/no trudno z nimi nie wygram nastepnym razem tyz sadem postrasze hehe;D

Gabi pisze...

To jest po prostu chamstwo! Jeżeli wszyscy będziemy im grozić sądem to może w końcu podnisą tyłki zajmą się swoim!

dominikadomcia pisze...

Wygląda na to, że rzeczywiście należy ich straszyć, i może to trochę za późno, ale ja też ze 3 razy nie dostałam stardollarów. Pisałam i nic, ale to było jakiś rok temu xD

Anonimowy pisze...

heh...boją się sędzi...xD